piątek, 30 lipca 2010

Fotografia

Ciemnoblond facet z lekkim usmiechem pod wasami w rozmiarze M, w szarym garniturze, w ujeciu do pasa, patrzacy w obiektyw z przymrozonymi oczami. Za nim jakis pret wystajacy z ziemi po prawej i lekko przygarbiona kobieta podazajaca w lewo szeroko wydeptana sciezka na skroty przez wymeczony butami i sloncem trawnik. Jeszcze dalej metalowe ogrodzenie, rumowisko i koparka. Przestrzen w rogu po lewej zajmuja trzy bloki z plyty. Z prawej wychylaja sie drapieznie, miejskie drzewo-krzaki. To fotografia zrobiona przez Christiana Thiele* w... ?

W Lodzi - nie.

Na Bialolece tez nie.

Gorzow Wielkopolski!

Nie-e.

Oj tam. Malo takich miejsc w Polsce gdzie, za przeproszeniem, "psy dupami szczekaja"?

O jedno mniej. To zdjecie zrobiono w Stendal, Niemcy. Tak, Wschodnie.

Od 1991 obywatele bylej Republiki Demokratycznej migruja w kierunku zachodnim- to juz prawie dwa miliony (dokladnie 1,9; Institut fur Wirtschaftsforschung, Halle) - a pieniadze plyna w kierunku przeciwnym- 1.3 bilionow od zniesienia granicy (DER SPIEGEL). W efekcie miasta trzeba kurczyc, bo nie ma komu chodzic na te wszystkie baseny budowane bez miary po to, by na wschodzie wreszcie zylo sie lepiej. Nie ma tez komu mieszkac w blokach wybudowanych na szybko z plyty, jeszcze azbestowej. Rumowisko w tle to resztki projektu pana z wasami, z nadzoru budowlanego. Teraz nie ma komu tam mieszkac. Burza, "zeby nie bylo getta".

Nie tylko Polska goni Zachod.

 

*opublikowana w DER SPIEGEL, 26/2010, "Abbau Ost"

2 komentarze: